Od kilku dni wszyscy narzekamy na temperaturę za oknem. Jest nie tylko zimno, ale też szaro i ponuro. Słońce nie grzeje jak miało to miejsce jeszcze kilka dni temu, momentami pada deszcz. Według prognoz pogody taki stan rzeczy czeka nas jeszcze przez najbliższych kilka dni.
Czeka nas diametralna zmiana pogody
Będzie nie tylko pochmurnie, ale również deszczowo. Pojawią się gęste mgły. Temperatura będzie wynosić podobnie, jak teraz od 5 do 10 stopni. Okazuje się jednak, że pogoda może się diametralnie zmienić. Ma to nastąpić pod koniec tygodnia i na początku przyszłego. W weekend, który nadejdzie, choć też mocno powieje i nieco popada, temperatura wyniesie ok. 14 stopni Celsjusza. Po tym powracającym babim lecie, trzeba się niestety nastawić na opady nie tylko deszczu, ale i śniegu.
Koniec listopada z rekordowymi temperaturami
Ten stan nie potrwa jednak długo, bo już pod koniec listopada znowu pojawi się ocieplenie, podobne do tego, z którym mieliśmy do czynienia w październiku. Termometry mogą wskazać nawet 17 stopni. Głównie na zachodzie a potem na wschodzie kraju. Jak wynika z informacji serwisu TwojaPogoda.pl takie późne babie lato miało miejsce w 2003 i 2016 roku. Wówczas temperatura wynosiła około 18-19 stopni.