Grudzień 2025 póki co jak jesień

To, co miało być zimowym początkiem grudnia, szybko zmieniło się w pogodę przypominającą późną jesień. Modele europejskie i amerykańskie zgodnie wskazują, że nadchodzące dni miną przy dodatnich temperaturach. Nawet nocą słupki termometrów mają pokazywać od 1 do 5 stopni, a na zachodzie i południu nawet do 10. W dzień ma być jeszcze cieplej. W niektórych regionach temperatura może sięgnąć 15 stopni, co w grudniu jest prawdziwą anomalią. Ta łagodna aura sprawia, że śnieg utrzymuje się jedynie w górach i to w niewielkiej ilości. Jeśli liczymy na bajkowy krajobraz w najbliższych dniach, to prognozy krótkoterminowe niestety nie dają nadziei.

Reklama

Czy śnieg wróci przed Wigilią? Modele pogodowe zmieniają zdanie

Jeszcze kilka dni temu amerykański model GFS sugerował możliwość powrotu śnieżyc między 11 a 15 grudnia. W jednej z odsłon biały puch miał pojawić się nawet na ponad połowie kraju. Ten scenariusz jednak szybko zniknął z prognoz.

Najświeższe aktualizacje zarówno GFS, jak i ECMWF, jasno wskazują, że do Wigilii nie widać trwałego mrozu ani śniegu. Jeśli pojawią się krótkie, symboliczne opady, to tylko lokalnie i tylko wtedy, gdy na moment spłynie chłodniejsze powietrze z północy. Trudno jednak mówić o śniegu, który miałby stworzyć zimową atmosferę na święta.

Reklama

Wigilia 2025. Czy 24 grudnia spadnie śnieg?

Najbardziej aktualne prognozy długoterminowe są zgodne - szanse na białą Wigilię 2025 są bardzo niewielkie. Temperatury 24 grudnia mają wynosić od 3 do 8 stopni, lokalnie nawet więcej. W wielu rejonach kraju zamiast śniegu spodziewany jest deszcz i niskie chmury.

IMGW podkreśla, że długoterminowe wyliczenia warto traktować z rezerwą, ale na ten moment żaden z głównych modeli nie widzi wyraźnego zimowego uderzenia przed świętami.

Śnieżyce dopiero po Nowym Roku? Zobacz, co pokazują modele sezonowe

Emocje rosną nie tylko wokół Wigilii, ale też wokół całej reszty zimy. Tutaj pojawia się kluczowa informacja, którą widzimy w modelu sezonowym CFS. Według niego pierwszy poważniejszy powiew zimy pojawi się dopiero na przełomie stycznia i lutego. To właśnie wtedy możliwe są większy mróz, obfite opady śniegu, tygodniowy epizod prawdziwej zimy.

Wcześniej, czyli do połowy stycznia, modele nie widzą żadnego silnego ochłodzenia. Według nich w dopiero w połowie stycznia zima przyjdzie gwałtownie i na krótko.

To właśnie ta informacja tłumaczy, dlaczego najbliższe tygodnie będą bardziej jesienne niż zimowe, a śnieg na Boże Narodzenie pozostanie marzeniem.

Czy jest jeszcze szansa na zmianę prognoz na Wigilię?

Tak, prognozy na okres świąteczny mogą się jeszcze korygować. Synoptycy podkreślają, że okno wiarygodnej prognozy dla Wigilii otwiera się około 10–14 grudnia. Na ten moment jednak wszystkie prognozy są zgodne - Boże Narodzenie 2025 będzie ciepłe, wilgotne i raczej bezśnieżne.