Rozczarowanie nadziejami na zimową aurę
Osoby, które na podstawie śniegu i mrozu zaobserwowanego w drugiej połowie listopada sądziły, że nadchodzi prawdziwa zima, mylnie oceniły sytuację. Aktualne temperatury w niczym nie przypominają typowych warunków grudniowych. Z danych Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej (IMGW) wynika, że w piątek, 5 grudnia, najcieplejszym miastem w Polsce był Nowy Sącz, gdzie odnotowano 10,3 stopnia Celsjusza. Nawet w najchłodniejszych Chojnicach temperatura podniosła się niemal do 4 stopni Celsjusza. W nowym tygodniu okaże się, że ciepła, grudniowa pogoda jest zdolna do znacznie większych osiągnięć.
Szczyt ocieplenia: nawet 15 stopni Celsjusza!
Prognozowany jest znaczący atak ciepła. Kolejny wzrost temperatury nastąpi w poniedziałek, 8 grudnia. Najbardziej odczuje to zachodnia Polska, gdzie przewidywane jest około 11 do 13 stopni Celsjusza. Na pozostałym obszarze kraju temperatura nie przekroczy 4 do ośmiu 8 Celsjusza, co i tak jest dużą wartością, jak na grudzień. Szczyt ocieplenia przypadnie na wtorek i środę, 9 i 10 grudnia. W tych dniach w całej zachodniej, południowo-zachodniej i południowej Polsce spodziewane jest około 13 do 15 stopni Celsjusza. Najchłodniej ma być na wschodzie, gdzie odnotowane zostanie około 8 do 10 stopni Celsjusza. W drugiej połowie tygodnia nastąpi lekkie ochłodzenie, ale nie ma mowy o powrocie zimy. Termometry wskażą maksymalnie w granicach 5 do 10 stopni Celsjusza.
Przyczyna anomali - cyrkulacja strefowa
Wyjątkowo wysokie temperatury są spowodowane uaktywnieniem tak zwanej cyrkulacji strefowej. Mechanizm ten skutkuje napływem do Europy bardzo łagodnego powietrza atlantyckiego, które rozlewa się praktycznie na cały kontynent, docierając nawet do Skandynawii. Centrum tego ciepła ma znaleźć się dokładnie nad Polską, co oznacza, że w naszym kraju będzie cieplej o około 15 stopni Celsjusza w porównaniu z normami z lat 1991–2020.
Warunki pogodowe
Wysokim temperaturom nie zawsze będzie towarzyszyć słoneczna pogoda. Co prawda, pojawią się momenty z większymi rozpogodzeniami, jednak przechodzące przez Polskę fronty atmosferyczne przyniosą okresowo opady deszczu oraz silniejszy wiatr.