Co przewiduje amerykański model GFS - będzie śnieg przed świętami?
W ostatnich dniach dużo emocji wywołały mapy amerykańskiego modelu pogodowego, które pokazały scenariusz z ponad połową kraju przykrytą śniegiem. W najbardziej zimowej wersji intensywne opady miały przejść przez centrum, wschód i południe kraju, a lokalnie doprowadzić do utrudnień na drogach.
Niestety, aktualnie zarówno amerykański, jak też europejski model pogodowy nie wskazują na powrót mroźnej i śnieżnej zimy co najmniej do początku stycznia 2026. Zgodnie z ostatnimi informacjami min. temperatury będą wynosić przeważnie do 1-5 stopni, a nawet do 5-10 stopni (15 stopni w najcieplejsze dni).
Jedynie w ostatniej dekadzie miesiąca zapowiada się nieco chłodniej (między świętami a sylwestrem). Na portalu twojapogoda.pl czytamy, że jeśli przewidywania tych modeli się potwierdzą, to możemy się spodziewać temperatur o 1-2 stopnie, a na północnym wschodzie o 3 stopnie powyżej normy.
Co na to IMGW? Oficjalne prognozy
Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej opublikował prognozę tygodniową na okres od 1 do 7 grudnia. Wynika z niej, że początek grudnia przyniesie typową pogodę późnojesienną. Dużo chmur, mgły, mżawki, miejscami opady marznące. Temperatury w dzień kilka stopni powyżej zera, nocami przymrozki. Nie są to więc warunki, które zwiastują gwałtowny atak zimy.
Z kolei w prognozie długoterminowej IMGW dla całego grudnia podano, że średnia temperatura i suma opadów mieszczą się w normie z lat 1991–2020. To oznacza, że grudzień nie powinien ani drastycznie się ochłodzić, ani ocieplić. Modele IMGW nie przewidują też masowego zalegania pokrywy śnieżnej w centralnej i zachodniej Polsce.
Największą szansę na zimowy krajobraz nadal mają Podhale, Bieszczady i regiony położone bliżej wschodniej granicy.
Czy możliwe jest, że śnieg pojawi się tuż przed świętami 2025?
Wszystko zależy to od układu niżów i napływu chłodnego powietrza. Pogoda potrafi zaskoczyć. Jeżeli nad Polskę dostanie się mroźny front północny, śnieg rzeczywiście może spaść nawet w centrum kraju. Jednak takie scenariusze są ostatnio dementowane. IMGW podkreśla, że długoterminowe prognozy należy traktować z ostrożnością. Dopiero około 10 grudnia synoptycy będą mogli dokładniej ocenić, czy świąteczny weekend ma szansę być biały, czy raczej wilgotny.
Co mówią najnowsze analizy IMGW i modeli pogodowych?
Wspólny wniosek z IMGW i modeli pogodowych na dzień dzisiejszy jest taki, że grudzień będzie zmienny, ale raczej z temperaturami powyżej zera. Na ten moment nic nie wskazuje na długo utrzymujące się mrozy. Prognozy dwa dni temu mówiły o przelotnych epizodach zimowych, ale dziś to już nieaktualne.
Czy w Polsce jest szansa na białe święta?
Szanse są, ale jak co roku różne dla poszczególnych regionów. W górach i na wschodzie kraju zdecydowanie większe. W centrum, na północy i na zachodzie – zależy to od krótkoterminowych załamań pogody tuż przed Wigilią.