W środę w większości kraju zachmurzenie będzie małe i umiarkowane. W północno-wschodniej części Polski niebo może być chwilami zupełnie zasnute chmurami. Poza przelotnymi opadami i burzami pojawią się jednak także liczne przejaśnienia.

Prognoza pogody w środę, 30 lipca. Słońce nieśmiało wyjrzy zza chmur

Środa nie przyniesie upałów, ale temperatura będzie przyjemna. Najchłodniej będzie na północnym wschodzie i w rejonach podgórskich Karpat. Tam termometry pokażą 16–19°C. Najcieplejszy dzień czeka mieszkańców Dolnego Śląska i części Wielkopolski, gdzie słupki rtęci wzrosną do 22–24°C.

Reklama

Prognozowane temperatury w wybranych polskich miastach:

  • Białystok – 20°C
  • Suwałki – 18°C
  • Warszawa, Kraków, Gdańsk, Łódź, Lublin – 23°C
  • Poznań, Wrocław, Opole, Rzeszów – 24°C
  • Szczecin, Koszalin – 22°C

Noc zapowiada się spokojnie, choć w wielu miejscach chmury będą się przeplatały z przejaśnieniami. Najwięcej przejaśnień pojawi się na północnym wschodzie, ale i tam mogą jeszcze występować opady deszczu do 10 mm. Lokalnie, zwłaszcza na północy, mogą tworzyć się gęste mgły i zamglenia ograniczające widzialność do 200 m.

To już ostatnie chłodniejsze dni. Gorący początek sierpnia w Polsce

Środa będzie jeszcze stosunkowo spokojnym i umiarkowanie ciepłym dniem. Większe zmiany nadejdą od piątku, 1 sierpnia, kiedy wraz z początkiem miesiąca nad Polskę zacznie napływać gorące, ale wilgotne powietrze z południa Europy. Oznacza to, że zamiast suchego upału czeka nas duszne, parne lato z burzami i przelotnymi opadami.

Już w piątek temperatury zaczną wyraźnie rosnąć. Ponad 25°C pojawi się początkowo tylko na południu, wschodzie i w centrum kraju. Jednak to dopiero weekend (2–3 sierpnia) przyniesie prawdziwe ocieplenie. Wtedy we wschodniej połowie Polski termometry wskażą od 26 do 29 stopni w najcieplejszym momencie dnia.