W sobotę maksymalna temperatura będzie wynosić 19 st. C nad morzem i w rejonach podgórskich oraz 25 st. C na północy. Noc z soboty na niedzielę ma być bezchmurna, jedynie na północy pojawi się umiarkowane zachmurzenie. Tam też pojawią się zamglenia ograniczające widzialność do 200 m. Minimalna temperatura wyniesie od 5 st. C na południu i południowym wschodzie, 9 st. C w centrum, do 15 st. C nad morzem. Na obszarach podgórskich Małopolski i Podkarpacia znów pojawi się spadek temperatury, tym razem do 3 st. C, a przy gruncie do 0 st. C.

Reklama

Prognoza pogody na niedzielę i poniedziałek

W niedzielę temperatura w całym, kraju będzie wynosić powyżej 20 st. C, miejscami dojdzie do 24 st. C. Pierwszy dzień astronomicznej jesieni,upłynie pod znakiem pogodnej aury. W poniedziałek również będzie pogodnie. Temperatura maksymalna osiągnie od 22 st. C na zachodzie do 26 st. C na północnym wschodzie. Wiatr na ogół będzie południowy i umiarkowany, w porywach osiągający prędkość do 30-40 km/h. W górach powieje silniej i tam rozpędzi się do 50-60 km/h.

Deszcz i burze

Reklama

Pogoda zmieni się we wtorek. Na terenie zachodnich województw pojawią się przelotne opady deszczu: 2-7 litrów na metr kwadratowy. Prognozowane są także burze, będą towarzyszyć im opady do 10-20 l/mkw. Termometry pokażą od 17-18 st. C na zachodzie do 25 st. C na Podkarpaciu. Południowy i południowo-zachodni wiatr przeważnie będzie umiarkowany. Chwilami powieje silniej, w porywach do 35-45 km/h, a w trakcie burz i w górach do 60-70 km/h.

Będzie drugi niż genueński?

Grzegorz Walijewski, zastępca dyrektora Centrum Hydrologicznej Osłony Kraju IMGW-PIB, mówił w rozmowie z dziennikarzem Wirtualnej Polski o tym, czy na horyzoncie widać drugi niż genueński. Powiedział, że sprawdził prognozę pogody na 14 dni, ale nie widać zapowiedzi większych opadów. Wiele osób, które zostały poszkodowane, a które pamiętają rok 1997 czy 2010, przypominają, że wówczas do Polski ściągnęły dwa niże genueńskie. W tym roku na razie, przynajmniej według obecnych prognoz, choć widać, że tam się coś dzieje, nie dojdzie to do Polski - zapewnił Walijewski.

OBSERWUJ kanał Dziennik.pl na WhatsAppie