Synoptyk IMGW, Dorota Pacocha, zapowiada dynamiczną pogodę w najbliższych dniach. Czeka nas wiele opadów deszczu, silne burze i lokalnie grad. Największe opady, osiągające do 100 litrów na metr kwadratowy, wystąpią na południu kraju.

Wtorek: Burze i obfite opady

We wtorek czeka nas zachmurzenie umiarkowane i duże, z przelotnymi opadami deszczu i burzami, lokalnie z gradem. W burzach spadnie do 25 litrów deszczu na metr kwadratowy, a w centrum i na południu nawet do 40 litrów. Porywy wiatru w burzach osiągną 70 km/h, na Podkarpaciu do 80 km/h. Temperatury wyniosą od 18°C na południowym zachodzie i nad morzem, przez 23°C w centrum, do 28°C na wschodzie. W rejonach podgórskich, zwłaszcza w Sudetach, będzie chłodniej – od 13 do 16°C.

Reklama

Noc z wtorku na środę: Kulminacja opadów

W nocy z wtorku na środę prognozujemy zachmurzenie duże i całkowite, z umiarkowanymi i silnymi opadami deszczu w centrum i na południu. Lokalne burze utrzymają się na południu i wschodzie kraju. Na północy spadnie około 30 litrów deszczu, w centrum i na wschodzie do 50 litrów, a na południu do 80, punktowo nawet do 100 litrów na metr kwadratowy. Temperatura nad ranem wyniesie od 12 do 17°C. Wiatr będzie wiał z prędkością do 60 km/h, a w burzach do 65 km/h.

Środa: Ciąg dalszy opadów

W środę nadal dominować będzie duże zachmurzenie i opady deszczu, do około 35 litrów na północnym wschodzie i do 50 litrów na południu i w centrum kraju. Na zachodzie i północnym zachodzie spodziewamy się najmniejszych opadów – do około 10 litrów. Temperatury maksymalne wyniosą od 13°C na południu, przez 15-19°C w centrum, do 23°C na wschodzie i zachodzie. Wiatr okresami będzie dość silny, w porywach do 65 km/h.

Noc ze środy na czwartek: Umiarkowane opady

Reklama

Noc ze środy na czwartek przyniesie zachmurzenie małe i umiarkowane. Na wschodzie spadnie do 30 litrów deszczu, a na południu do 40 litrów na metr kwadratowy. Temperatury minimalne wyniosą od 10 do 15°C. Wiatr będzie umiarkowany i porywisty, zwłaszcza na południu kraju, do 60 km/h.

Ostrzeżenia IMGW i Wód Polskich

Mimo że prognozy są korzystniejsze niż te z września 2024 roku, kiedy lokalnie spadło nawet 300 mm deszczu, sytuacja nie jest w 100 proc. bezpieczna, ostrzega dyrektor IMGW prof. dr hab. Robert Czerniawski. W nocy z wtorku na środę przewidujemy kulminacyjny moment opadów.

Wzrost poziomu wód i podtopienia

IMGW wydał ostrzeżenia I, II i III stopnia w związku z intensywnymi opadami deszczu oraz ostrzeżenia I i II stopnia przed burzami. Dyrektor Centrum Hydrologicznej Osłony Kraju, dr Paweł Przygrodzki, poinformował, że choć obecnie nie odnotowujemy przekroczeń stanów ostrzegawczych i alarmowych, sytuacja dynamicznie się zmienia. Instytut opracował już ostrzeżenia I, II i III stopnia przed wezbraniami, które mogą lokalnie mieć gwałtowny przebieg. Wzrosty stanów wody zaznaczą się już we wtorek wieczorem, z najbardziej intensywnymi zjawiskami w środę i czwartek.

Prezes Wód Polskich, Mateusz Balcerowicz, podkreślił, że zbiorniki przeciwpowodziowe mają większą rezerwę niż wymagana, co daje duży bufor bezpieczeństwa. Sumaryczna rezerwa powodziowa wynosi ponad 1,192 miliarda metrów sześciennych.

Wody Polskie w trybie powodziowym

Wody Polskie w piątek wprowadziły stan gotowości, a następnie, w poniedziałek, stan alarmowy. Obecnie działają w trybie powodziowym, 24 godziny na dobę. Dyrektor Balcerowicz zaznaczył, że niż obejmuje dużą część kraju, co może prowadzić do podtopień i lokalnych powodzi błyskawicznych na terenach górskich, podgórskich lub zabetonowanych.

Apel do obywateli i służb

Prof. Czerniawski zaapelował do obywateli, aby korzystali wyłącznie z oficjalnych serwisów i stron podających rzetelne prognozy pogody. W Rządowym Centrum Bezpieczeństwa zwołano już odprawę z udziałem wiceszefa MSWiA Wiesława Leśniakiwiecza, wojewodów, przedstawicieli służb oraz IMGW i Wód Polskich.