"Rano stan wody na tej automatycznej stacji hydrologicznej wyniósł 25 cm. To nowy rekord dla stolicy, najniższego stanu wody w Wiśle. Jest gorzej niż w 2015 r., a woda nadal opada! - poinformował dziś IMGW. Istnieje zagrożenie, że najbliższych dniach niedzielny rekord zostanie znów pobity. Prognozy IMGW zapowiadają, że w czwartek stan Wisły na warszawskich bulwarachosiągnie zaledwie 20 cm.

Reklama

Grzegorz Walijewski z Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej powiedział, że możliwe są dalsze spadki poziomu Wisły.Aktualnie w Warszawie stan wody jest niższy o centymetr od dotychczasowego rekordu z 2015 roku. Wstępne prognozy wskazują, że poziom Wisły może spaść do 22 centymetrów, a niewykluczone, że w przyszłym tygodniu będzie jeszcze niższy - poinformował IAR rzecznik IMGW.

Rekordowo niski stan wody zarejestrowano także na stacji Nadwilanówka. W niedzielę rano poziom wody w Wiśle wyniósł tam 59 cm. Oznacza to, że rekord z 2022 r. został pobity o 9 cm. Według prognoz IMGW, pod koniec przyszłego tygodnia woda opadnie tam do 53 cm.

47 ostrzeżeń hydrologicznych przed suszą

Meteorolodzy od dłuższego czasu ostrzegali, że może dojść do niespotykanie niskiego stanu Wisły co jest efektem zmian klimatu. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał 47 ostrzeżeń hydrologicznych przed suszą. Problem z wysychającymi rzekami dotyczy nie tylko Warszawy, ale niemal całej Polski. To pokłosie braku deszczu i wyjątkowo wysokich temperatur.

Jak zauważają eksperci niski stan wody to problem nie tylko dla środowiska, ale także gospodarki, energetyki czy turystyki. Taka sytuacja powoduje, że może powtórzyć się sytuacja sprzed dwóch lat ze złotymi algami w rzekach. Niski stan wody i wysoka temperatura doprowadzą do śnięcia ryb.

Reklama

Wysychanie rzek i lasów

Susza to nie tylko wysychanie rzek ale także lasów. Na terenie większości lasów w Polsce wprowadzony został czwarty, najwyższy stopień zagrożenia pożarowego. Leśnicy apelują o zachowanie szczególnej ostrożności i przypominają, że zdecydowana większość pożarów wywołanych jest przez człowieka.

OBSERWUJ kanał Dziennik.pl na WhatsAppie