W Czechach spadło kilkadziesiąt centymetrów nowego śniegu. Policja i służby drogowe informują o wypadkach drogowych blokujących główne szlaki komunikacyjne. Są przerwy w dostawach prądu, a władze samorządowe na południu kraju ogłosiły stan klęski żywiołowej.
Po wypadku ciężarówki główna autostrada Czech z Pragi do Brna jest zablokowana. Korek ma długość 20 kilometrów - poinformowała policja Republiki Czeskiej na portalu społecznościowym X. Problemy na drogach są w całym kraju. W nocy spadło 40 centymetrów śniegu. Według meteorologów w wielu miejscach tworzą się zaspy.
Najgorsza sytuacja na południu kraju
Dla ciężarówek o ładowności ponad 12 ton zamknięta została droga I/56 prowadząca na Słowację. Ten szlak komunikacyjny prowadzi obok ujęcia wody i nie wolno tam korzystać z soli i innych środków chemicznych. Ciężarówki nie są w stanie pokonać oblodzonych wzniesień. Najtrudniejsza sytuacja jest w południowych Czechach, gdzie napadało 75 cm świeżego śniegu. Władze lokalne ogłosiły stan klęski żywiołowej. Śnieg pozbawił tam prądu 10 tysięcy gospodarstw domowych.
W całym kraju są problemy w transporcie kolejowym i autobusowym. Wiele dróg, zwłaszcza niższej klasy odśnieżania, nie będzie w ogóle przejezdnych w sobotę. Wciąż padający gęsty śnieg utrudnia usuwanie połamanych drzew i naprawę linii energetycznych.
Zamknięte lotnisko w Glasgow
"Śnieżyca okazała się silniejsza niż oczekiwaliśmy" - napisały władze portu na platformie X (dawny Twitter). Zapewniły, że służby lotniskowe robią wszystko, by najszybciej jak to jest możliwe wznowić pracę lotniska. Brytyjscy meteorolodzy ostrzegają w sobotę przed śnieżycami w wielu rejonach Szkocji oraz na cały wschodnim wybrzeżu Anglii, a także w południowo-wschodniej Anglii.
Nieczynne jest lotnisko w Monachium
Z powodu intensywnych opadów śniegu w sobotę rano wstrzymało pracę - prawdopodobnie do godziny 12 - lotnisko w stolicy Bawarii, Monachium - poinformował agencję dpa rzecznik lotniska. Do tej pory z zaplanowanych na sobotę 760 lotów odwołano około 320.
Sparaliżowane koleje w Bawarii. "Całkowicie zamknęliśmy Zugspitze"
W nocy z piątku na sobotę śnieżyce sparaliżowały także komunikację kolejową w Bawarii. Wstrzymano ruch pociągów, także dalekobieżnych, z dworca głównego w Monachium. Z powodu ataku zimy poważne utrudnienie w komunikacji kolejowej i drogowej występują w sobotę w wielu innych rejonach na południu Niemiec. Jak podaje agencja dpa, obfite opady śniegu spowodowały chaos także w Alpach Bawarskich. W Garmisch-Partenkirchen zaledwie dzień po rozpoczęciu sezonu narciarskiego wstrzymano kursowanie kolejki linowej i zębatej na Zugspitze.
Całkowicie zamknęliśmy Zugspitze – potwierdziła w sobotę Verena Tanzer, rzeczniczka bawarskiego Zugspitzbahn. Ponadto nie kursują prowadzące na szczyt kolejka linowa oraz kolej zębata. W górach istnieje obecnie duże ryzyko zejścia lawin. Dodatkowo na trasie kolei zębatej zalega dużo śniegu, a powalone drzewa zablokowały tory – wyjaśniła rzeczniczka. Pracownikom nie udało się dotrzeć do górnej stacji. Dojazd do dolnej stacji kolejki linowej Zugspitze także jest utrudniony – jadący tam autobus wypadł z drogi i zjechał do rowu.
Zdaniem Tanzer przez sobotę uda się opanować sytuację i w niedzielę kolejki na Zugspitze będą mogły ponownie kursować. Dodatkowo niemieccy meteorolodzy zapowiadają na niedzielę koniec opadów; ma świecić słonce, przewidywana temperatura wyniesie -18 stopni, co będzie idealną pogodą dla narciarzy – dodała dpa. Sezon sportów zimowych w rejonie Zugspitze zainaugurowano zaledwie w piątek 1 grudnia. W mijającym tygodniu wyciągi uruchomiono także w innych ośrodkach narciarskich, bowiem opady śniegu pojawiły się wcześniej, niż oczekiwano.