Polska znajduje się w obszarze obniżonego ciśnienia związanego z niżami Olivier znad Łotwy oraz Robin I i II z centrami, które ulokują się w piątek nad Alpami oraz nad pograniczem ukraińsko-rosyjskim. Północne krańce Polski pozostaną w strefie słabo aktywnego frontu atmosferycznego związanego z niżem Olivier, a południowo-zachodnie i południowe regiony będą powoli obejmowane przez front związany z niżem Robin. Będzie do nas napływać arktyczne powietrze. Tylko południowe regiony kraju obejmie cieplejsza masa polarna - poinformowała synoptyk tvnmeteo.pl Arleta Unton-Pyziołek.
Według dostępnych prognoz, pogoda w Polsce na 1 grudnia 2023 roku będzie zimna, z temperaturami wahającymi się od -1°C do 2°C. Możemy spodziewać się opadów śniegu.
Prognoza pogody na weekend
Co do weekendu 2-3 grudnia, prognozy sugerują, że będzie nieco chłodniej, a na południu i wschodzie Polski można spodziewać się opadów deszczu ze śniegiem.
Śnieżyce i obfite opady
W weekend niż Robin wywoła sporo zamieszania, niczym legendarny banita Robin Hood. Niż bowiem, a konkretnie związany z nim szeroki front atmosferyczny, nasunie się nad Polskę, niosąc śnieżyce na południu i wschodzie. Napierające od południowego wschodu ciepłe i bardzo wilgotne powietrze, płynące między innymi nad Morzem Czarnym, a pochodzące znad północnej Afryki, zderzy się nad południową i wschodnią Polską z zimnym, arktycznym. Starcie tych bardzo różnych mas może poskutkować obfitymi opadami od Śląska i Podkarpacia po Podlasie - wyjaśniła Unton-Pyziołek.
Kiedy w niedzielne popołudnie Robin znajdzie się już nad Rosją, nad Polskę zsuwać się ma zimne powietrze prosto znad Arktyki. Na początku tygodnia będzie rozwijać się w nim zachmurzenie kłębiaste i wystąpią przelotne opady śniegu - poinformowała synoptyk tvnmeteo.pl.